
Kiedy Biniam Girmay przekroczył linię mety, aby zdobyć swoje pierwsze zwycięstwo etapowe w Tour de France w 2024 roku, zrobił coś więcej niż tylko wygrał wyścig kolarski. Kolarz Intermarché-Wanty został pierwszym czarnoskórym Afrykaninem, który triumfował w największym wydarzeniu kolarskim, używając stroju z nieoczywistego źródła – nowojorskiej firmy, która po cichu rewolucjonizuje sposób produkcji odzieży kolarskiej.
To zwycięstwo oznaczało dopiero początek. Girmay wygrał jeszcze dwa etapy i prestiżową zieloną koszulkę lidera klasyfikacji punktowej, osiągnięcia, które przypieczętowały partnerstwo Intermarché-Wanty z Verge, dostawcą odzieży kolarskiej debiutującym w wielkim tourze.
Ale prawdziwa historia dzieje się z dala od blasku fleszy, tam, gdzie kolarze i projektanci współpracują, aby dopracować każdy szczegół stroju wyścigowego. „Zespół nie tylko nosił nasze ubrania – pomogli nam je ulepszyć” – wyjaśnia Charlie Issendorf, wiceprezes ds. sprzedaży i marketingu w Verge. Współpraca ta doprowadziła do powstania kilku nowych produktów, pierwotnie opracowanych dla profesjonalnego zespołu, ale teraz dostępnych dla wszystkich kolarzy.
Dla Intermarché-Wanty, belgijskiego zespołu, który wyrósł z amatorskich korzeni do sukcesów w WorldTour, znalezienie odpowiedniego partnera technicznego miało spore znaczenie. Właściciel zespołu Jean-François Bourlart ujmuje to prosto: „Verge słuchało naszych kolarzy i tworzyło nowe produkty w oparciu o ich potrzeby. To jest rodzaj partnera, którego potrzebujemy”.
Obie organizacje zobowiązując się do kontynuowania partnerstwa w 2025 roku, budują na czymś więcej niż tylko na sukcesach wyścigowych. Udowadniają, że gdy kolarze i producenci ściśle ze sobą współpracują, wygrywają wszyscy – od mistrzów Tour de France po codziennych kolarzy.